Czwartkowy, okołopołudniowy, subiektywny zbiór linków z niewybrednymi komentarzami. Pisany ukradkiem, na chybcika więc podawane fakty mogą w rzeczywistości przedstawiać się zupełnie inaczej niż przedstawia to kolekcjoner linków i tłumacz-amator…
Dziś z okazji Święta Bożego Ciała Szef AdNovum wziął zasłużony urlop…
Za definicja Wikipedii:
Uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej (w formie nadzwyczajnej rytu rzymskiego: Święto Najświętszego Ciała Chrystusa (Festum Sanctissimi Corporis Christi), potocznie zwana także Świętem Ciała i Krwi Pańskiej, a w tradycji ludowej: Boże Ciało) – w Kościele katolickim uroczystość liturgiczna ku czci Najświętszego Sakramentu, święto nakazane.
Jest to święto stosunkowo „nowe” bo obchodzone dopiero od roku 1320, i jak KAŻDE świeto KRK ma swoje korzenie oraz obrzędowość „zapożyczoną” od Słowian, ich religii i obrzędowości…
Co ciekawe mało kto wie skąd się to święto w Kościele wzięło…
A było to tak:
Bezpośrednią przyczyną ustanowienia święta były objawienia błogosławionej
Julianny z Cornillon, która miewała widzenia jaśniejącej tarczy z ciemną
plamą, co interpretowano jako znak braku w kalendarzu liturgicznym
specjalnego dnia poświęconego uczczeniu Najświętszego Sakramentu. Pod wpływem
tych objawień biskup Robert ustanowił 1246 takie święto dla diecezji w Liège
(Leodium), 1252 rozszerzone na Germanię. 1264 papież Urban IV wprowadził je
jako festum Corporis Christi w całym Kościele. 1391 papież Bonifacy IX
polecił obchodzić Boże Ciało wszędzie, gdzie dotąd tego nie czyniono.
W Polsce po raz pierwszy świętowane 1320 w diecezji krakowskiej na polecenie
biskupa Nankera.
Krótko mówiąc: Julianna, niezaspokojona przez mężczyznę, miała halucynacje. Biskup wpadł na pomysł, że można zrobić dodatkową kasę na jeszcze jednym święcie. Teraz
dzieci rozrzucają kwiaty a 90% katolików nie wie co to za święto…
W drugiej połowie XIII wieku, podczas procesji niesiono krzyż z Najświętszym Sakramentem, nawiązując w ten sposób do zwyczaju zabierania w podróż Eucharystii dla ochrony przed niebezpieczeństwami. W XV wieku procesje eucharystyczne urządzano w Niemczech, gdzie łączono je z modlitwą błagalną o odwrócenie nieszczęść i dobrą pogodę, w Anglii, Francji, północnych Włoszech i w Polsce, od czasu zakwestionowania tych praktyk przez reformację, udział w procesji traktowano jako publiczne wyznanie wiary i tak jest do dziś.
Polecam dla ciekawych:
Walki z profanacją Słowiańszczyzny cd. … Korespondencja z drem Brzostowiczem – Odpowiedź dra Piotra Beina – zbiór ciekawych informacji i linków na ten temat…
Pogańskie korzenie Bożego Ciała : „Jak głoszą niektórzy teolodzy ze świętem Bożego Ciała wiążą się symbole, które swoimi korzeniami sięgają czasów pogańskich. Do najważniejszych należy monstrancja, czyli złoty kielich, w którym umieszczone jest mistyczne ciało Chrystusa. Niegdyś był to symbol Wielkiej Matki. Naczynie to wiązało się z narodzinami, śmiercią i odrodzeniem. Tę symbolikę przejęło później chrześcijaństwo, które jednak odwróciło pradawne reguły: kielich z hostią zaczął wyobrażać ciało Chrystusa i świętego Graala ze średniowiecznych legend, zaś księżyc stał się atrybutem Matki Bożej. Do innych zwyczajów wywodzących się z czasów pogańskich należy święcenie ziół i kwiatów w ostatnim dniu oktawy Bożego Ciała. Wiązankę lub wianuszek składający się z różnych gatunków ziół, które można zbierać na przełomie maja i czerwca. Najczęściej są to: macierzanka, dziurawiec, rumianek, rozchodnik, glistnik jaskółcze ziele oraz mięta. Tak skomponowany wianuszek należało wzmocnić łykiem lipowym (wszelkie sznurki wykonane ze sztucznych tworzyw są niewskazane, ponieważ zaburzają naturalny przepływ energii w roślinach). Po poświeceniu należało go zasuszyć i wykorzystywać przez cały rok w celach leczniczych zarówno dla ludzi jak i zwierząt.”
„Skoro to jest pogańskie święto, to dlaczego chrześcijanie je obchodzą?”
„Ponieważ Kościół zaadoptował już istniejące święta = obrzędy z kultury tzw. pogańskiej, a raczej słowiańskiej, która na naszych terenach obowiązywała. Także Boże Ciało, jak w zasadzie wg moich ‚badań’ wszystkie święta chrześcijańskie, takie korzenie posiada. Symbolika zresztą jest archetypowa i uniwersalna…” – więcej w linku…
Szanujmy naszych słowiańskich bogów
CZY SŁOWIANIE ZMIENILI BOGA W CZASIE CHRYSTIANIZACJI ?
Słowiańskie święta i ich obchody…
Drzewa w obrzędowości ludowej Słowian – część II
Czytaj dalej →
Musisz się zalogować aby dodać komentarz.